Przed Wami lektura wyjątkowa - list miłosny. W czasach, kiedy wyznanie miłosne musi zmieścić się w esie albo przyjmuje postać emotikonki, niewielu ośmieliłoby się w taki tradycyjny sposób wyznać swoją miłość, tęsknotę, czułość. Zrobiła to Marta, pisząc o swoich uczuciach pięknymi słowami, składając je w formę dziś już niemodną i niemal zapomnianą - list. Czytajcie i naśladujcie Martę.
Listopadowy konkurs na najpiękniejszy list miłosny wygrała Marta Orłowska z klasy 2T2.
Gratulujemy!