Ukryte piękno Dostrzec piękno podczas burzy, to dar, który mają tylko niektórzy. Burza jest jak dar natury, straszne grzmoty, ciemne chmury. Dostrzec piękno na wsi w zimie, to naprawdę jest możliwe. Wieś jak azyl, utopia, eden, raj, a śnieg jak najpiękniejszy Boży dar. Dostrzec piękno w wschodzie słońca, to nie dla wszystkich sprawa kojąca. Słońce jak złota ognista kula, pędzi po niebie jak każda chmura. Dostrzec piękno w zachodzie słońca, jak wieczna miłość bez końca. Słońce zachodząc do snu kładzie wszystkich by wschód mógł ponownie obudzić nasze myśli. Dostrzec piękno w parku jesienią, nawet najmłodsi sobie cenią. Jak ludzie umierają, tak liście spadają i wiatru chłodnym dotykiem się z nami żegnają. Dostrzec piękno w oceanie, to niczym złotych kanarków śpiewanie. Ocean swym pięknem uwodzić chce nas, by szczerą miłość w serca nasze wlać. |